A więc kochani o ile ktoś to czyta...
Wróciłam!
I w sumie nie wiem co robić z tymi powieściami :/
Głupio zostawiać niedokończone sprawy jednak zbyt szybkie zakończenie i okradanie z opisów, czy mniej interesującej fabuły też nie jest za dobry. O ile ktokolwiek żyje, dajcie znać co myślicie?
Szykuje dla Was również "petardę" ale za nią dopiero się zabieram i chciałabym ją dodać dopiero wtedy gdy będzie w idealnym stanie. Jak to się mówi dopięta na ostatni guzik heh.
Dajcie znać co sądzicie o kontynuuacji i moim powrocie o ile to widzicie i mnie pamiętacie ><
Miłego wieczoru/ czy tam dnia wam, życzę moje pandzie~~~