lilithwitch666

Hej! Żyję! Opublikowałam one shot. Pisałam go dobre 7 lat temu, ale chyba jest na jakimś tam poziomie. Co prawda nie jest o Kubie, ale może ktoś będzie chciał sobie przeczytać do poduszki ;) 

lilithwitch666

Misie najsłodsze, nowych rozdziałów nie będzie do połowy sierpnia, bo klawiatura w moim leciwym laptopie stwierdziła, że zacznie się sypać i rozpadają mi się klawisze :( Nie jestem w stanie nic napisać, ale wrócę! 

LisaHayes_

@ lilithwitch666  polecam pisanie na telefonie, byłam sceptycznie nastawiona, a teraz tylko tak piszę xd
Reply

lilithwitch666

Drogie misie, nie wiem, dlaczego, ale rozdział opublikował się ucięty w połowie! Czy tylko mnie tak się to wyświetla? Zaraz zbadam sprawę, bo widzę, że zostawiłam was w dziwnym momencie! 

lilithwitch666

Nie wiem, o co chodzi jednak. Na komputerze wyświetla się w całości. Na telefonie w połowie. Dajcie znać, gdzie wam się kończy ostatni rozdział!
Reply

lilithwitch666

Piszę dla was rozdział, ale idzie mi opornie, bo jednak te wszystkie sceny erotyczne mi łatwo nie przychodzą, ale brnę! Żeby nie było, że zapomniałam o was! Nie! Siedzę sobie właśnie w Warszawie, na spontanicznej wycieczce i chyba będę mieć trochę wolnego czasu, więc jeśli nie umrę w tych strasznych temperaturach, to będę pisać i postaram się skończyć jak najszybciej!

lilithwitch666

@mproza dziękuję, że nadal tu jesteś! 
Reply

sproza

@lilithwitch666 nie moge sie doczekac!  
Reply

lilithwitch666

Eh, starałam się napisać dla was ten rozdział, ale właśnie wczoraj dowiedziałam się, że jestem głupia, udaję wszechwiedzącą i powinnam przestać pi***olić i nie wiem, czy chce mi się pisać cokolwiek, bo znowu mam wrażenie, że lepiej by było to zostawić w pizdu i usunąć wszystko, skoro nic nie umiem i nie powinnam nic robić :) Trzymajcie się tam i nie odpuszczajcie swoich pasji. Nie przejmujcie się opiniami ludzi, róbcie swoje.

LisaHayes_

@ lilithwitch666  mam nadzieję, że go jedbak dokończysz i nie będziesz się przejmować opiniami innych :) 
Reply

lilithwitch666

Dobry wieczór! Wiem, że część z was bardzo czeka na nowy rozdział, ale ostatnio czuję się okropnie psychicznie/fizycznie i nie mam najmniejszych sił czy kreatywności, żeby do tego usiąść... Ale obiecuję, że będę się starać, żeby nie ciągnąć tego w nieskończoność :( 

unamujercomolaseda

@lilithwitch666 trzymaj się tam i dbaj o siebie  poczekamy ile będzie trzeba 
Reply

CAANDYBIRDS

@ lilithwitch666  Poczeeeekamy 
Reply