//; mermaid au!!
meara jest syreną, mieszkającą gdzieś w zimnym morzu. przesiaduje godzinami na wielkich skałach, patrząc na ludzi w porcie
meara kocha sztukę i muzykę. nie tą morską, kocha muzykę ludzi. kocha też ludzi, choć to miłość raczej tragiczna w skutkach, bo statki rozbijają się o jej skały. miłość jak u podlotka, głupia i egoistyczna, a przecież ona już jest tak stara!
wesoła jest, podpływa pod pomosty i ochlapuje ludzi, bawi się z mewami i dużo śpiewa. muzykalna istota, ale, znów, jej śpirw też ma fatalne skutki (dużo rzeczy, które ta dziewucha wyprawia je ma)
chce chyba zostać człowiekiem, ale tak tylko po to, żeby grać na skrzypcach. nie tak jak mała syrenka, nie będzie ryzykować głosu, nie, nie. i chciałaby mieć nogi bo są takie ładne, mmm