ogólnie mam wam coś ciekawego do powiedzenia, ale to raczej do osób które lubią zjawiska paranormalne. wydaje mi się, że u mnie już rodzinnie jest dar do owych zjawisk, gdyż było kilka historii, które utwierdzają mnie w myśleniu, że duchy, zjawiska paranormalne, magia i sprawy podobne istnieją. wierzę w Boga, ale uważam, że to nie wyklucza istnienia sił i istot magicznych. ale wracacając: mój wujek opowiedział mi kilka historii, jego, ale też osób z rodziny które miały okazje doświadczyć obecność sił nadprzyrodzonych. moja prababcia, gdy była jeszcze w Rosji, późną nocą na cmentarzu zobaczyła coś co przypominało wilkołaka i zaczęła uciekać. na szczęście udało jej się uciec, ale biegła tak szybko, że odbiło się to na jej zdrowiu(zaczęła chorować na serce). innym razem mój wujek widział podobne stworzenie i ze strachu miał aż problemy ze snem. moja mama rzekomo widziała ducha, oraz ma też dar proroczego śnienia, taki sam dar jaki miał mój dziadek. jeśli o mnie chodzi wydaje mi się że moge mieć dar jakiegoś proroctwa. i jeszcze ostatnio mój wujek gdy był sam w domu usłyszał trzask drzwi. gdy wyszedł zobaczyć, nikogo nie było.
takie to mam historie, mam nadzieje że odbiorcy to będą osoby, które interesują się takimi rzeczami, bo chce usłyszeć wasze opinie na ten temat <3