właśnie obejrzałam cały 2 sezon Heartstopper.Nie wiem co mam powiedzieć jedyne słowo jakie opisuje moje wszystkie emocje podczas jego oglądania to ogromny zachwyt.Był cudowny,pod każdym względem.Były radosne momenty ale nie brakowało tych przy których wycierałam oczy chusteczkami z płynących łez.A zakończenie doprowadziło moje oczy do niekończącego się wodospadu nie tego ze smutku,ale ze szczęścia,ze wszystko ułożyło się tak a nie inaczej,ze każdy z nich odnalazł drogę którą podąża i nie wstydził się jej.Jedyne co mogę powiedzieć to to,że jestem absolutnie zachwycona i nikt ani nic nie sprawi ze poczuje się dzisiaj gorzej.To było cudowne i nie skończy się na rewatchu dwa czy trzy razy.Teraz tylko czekać na sezon 3!!Miłego dnia premiery Hearstopper 2!!