jezu, chyba tylko ja mam takiego farta
nie ma to jak znaleźć na wakacjach, na kompletnym odludziu, swojego kolegę, który mieszka w tej samej małej wsi co ty. plus chodzimy do jednej szkoły. DO JEDNEJ KLASY.
w dodatku specjalnie szukałam z rodzicami jakiejś pustej plaży i znaleźliśmy. nikogo tam nie było tylko dwie rodziny. oczywiście, jedna z nich to rodzina tego chłopaka ;-;