Miesiąc temu zaczął się rok szkolny. Pewnie większość z was tak jak ja nie jest z tego zadowolona. Przez ostatnie ponad dwa miesiące nic nie pisałam z paru powodów.
-Po pierwsze najzwyczajniej w świecie mi się nie chciało.
Po drugie- wraz z początkiem roku szkolnego przyszło mi wiele zmartwie, nocami ryczalam i nie umiałam się pozbierać w dodatku nikt nie umiał mi pomóc i dobijało mnie to podwójnie.
Po- trzecie ograniczona ilość czasu, zaczely się treningi i zajęcia dodatkowe, a każdą chwilę spokoju wolałam przespać, bo tak jak napisałam wyżej nie spałam w nocy dobrze.
- Po czwarte zwykły brak weny.
Aktualnie staram się coś tam tworzyć. Do końca października mam praktycznie każdy dzień obłożony sprawdzianami itp, ale postaram się w miare moich możliwości pisać i publikować rozdziały.
Kocham was! ❤️
~A