https://my.w.tt/pmfUFp93MU
Zapraszam do przeczytania nowej książki. Chwilowo ukazał się tylko prolog, ale mam nadzieję, że was zaciekawi.
Opis książki:
Fragment prologu-
Usłyszałam kolejny grzmot, a zaraz po nim uderzenie pioruna. Przez moje ciało przeleciały miliony małych, palących jak żywy ogień fal. Poczułam swąd palonej skóry i włosów, które teraz bezwładnie opadały na moją mokrą od deszczu piegowatą twarz.
Moje ciało opadło na spaloną trawę, rosnącą nieopodal mojego ogrodu. Po chwili usłyszałam krzyk którejś z sąsiadek, a w momencie, w którym z domu wyszedł zaniepokojony krzykiem Dylan, przymknęłam powieki i odpłynęłam przestając kontaktować ze światem.
Fragment II ROZDZIAŁU
Zaczęły przez nią przechodzić dziwne dreszcze przypominające drgawki. Czułam jak po kolei każdy palec, najpierw u prawej, potem u lewej ręki zaczynają mi drętwieć. Z moich oczu popłynęły łzy od razy wysychając na policzkach nie docierając nawet do ich połowy. Ból i złość, którą teraz odczuwałam stawały się powoli nie do zniesienia. Przed oczami zaczęły pojawiać mi się mroczki. Czułam jak przez najciaśniejsze zakamarki mojego ciała przepływa rząd iskierek zmierzając w jak najwolniejszym tempie do końcówek moich palców. Ostatecznie gwałtownie wysunęły się z nich białe nitki prześwitujące niebieskawą łuną. Do złudzenia przypominały pomniejszone wersje pioruna, ale dobrze wiedziałam, że to niemożliwe.
Hope Collins to szesnastoletnia uczennica Londyńskiego liceum. Pomimo przeciwności jest sobą i nie załamuje się pod ciężarem kąśliwych komentarzy skierowanych pod kątem jej wyglądu. Jest taka jaką jej się podoba i przy pomocy wspierających ją przyjaciół odpiera przeciwności, które są stawiane na jej drodze.