Będzie mi bardzo miło, jeśli wpadniesz i przeczytasz oraz zostawisz kilka słów po sobie.
"Błyskawica rozdziera niebo, aż wszystko zniknie". To ulubiony cytat Lilianny Korzeckiej, tegorocznej maturzystki. Każdego ranka wstaje, zakładając na twarz maskę, aby prawda nie ujrzała światła dziennego. Dlaczego? A co innego może zrobić, skoro jedyna osoba, która mogła coś więcej zrobić, odeszła? Zniknęła z dnia na dzień, zostawiając Liliannę i Alana z ojcem tyranem, sadystą. Czy ta historia może skończyć się dobrze?
https://www.wattpad.com/story/130715564-blown-away