Marcinu Dubielu, czyż nasza miłość nie jest wystarczająca dla Ciebie?
Czy musisz uciekać się do pranków i z nimi latać po niebie?
Tkóż rozkazał Twemu rozumowi ze Stuu nagrywać?
Tkóż naszą relację osłabioną mógł uczyniać? [ t y ]
Ach, my, jak ten ogień i woda,
Jesteśmy lepsi niż nawet Doda.
Uprawiajmy razem gorąco roślinki,
By lśniły dumnie jak kryształu drobinki.
ZASTRZEGAM SOBIE PRAWA AUTORSKIE DO WIERSZA!
- JoinedJanuary 5, 2018
Sign up to join the largest storytelling community
or
Story by luvmydubiel
- 1 Published Story
Mój tata to Marcin Dubiel [1]
957
64
5
Fenomenalna opowieść z niepowtarzalnymi zwrotami akcji. Nju jork tajms poleca.
***
Seba 1 i Seba 2 stoją twar...
#5 in pranki
See all rankings