Rzekomo niebieskooka, ciemna blondynka. Czyta, pisze, rysuje... No, przynajmniej próbuje to robić. Jest nieustraszoną córką Aresa ze Slytherinu, mieszkająca w Dystrykcie 5. Tak, zdaje sobie sprawę z tego, że to nieco pogmatwane. No dobra - bardzo.
Uczulona na błędy, Mary Sue i szablonowe opowiadania. Wiecie, ta paskudna wysypka, katar, łzawiące i piekące oczy... Nic przyjemnego.
Uparta, nieco apodyktyczna, zawsze walczy o swoje (nawet jeśli może nie mieć racji. Albo po prostu jej nie ma). Perfekcjonistka, która musi mieć wszystko zrobione idealnie i schludnie. Dobra, przyznała się. Pokoju to nie dotyczy. 
Ulubiony kolor to czerwony. A jeśli już doszliśmy do ulubionych rzeczy, to wymienię tu koty, książki, chipsy i herbatę. Kocha kryminał pod wszelką postacią. Herbata tylko Earl Grey. Inna nie ma racji bytu w jej kubku. Słucha głównie muzyki punk, ale też grunge, rocka, oraz popu, ale to wszystko ze starych, dobrych czasów, w których niestety nie żyła - lat 80. i 90. Od czasu do czasu coś upiecze.
Zwykle ubiera się na czarno-biało, bądź czarno.