I'm not publishing anymore sorry to everyone who used to read my shit, respect you guys
○○○
I unpublished stories cuz you were constantly digging into it and I had a lot of notifications
•••••••
▪We work in the dark, to serve the light. We are assassins▪
▪Nothing is true. Everything is permitted ▪
○○○
•••
"Wysoko nad nimi szybował orzeł, wypatrując ofiary. Nikt nie zwracał na niego uwagi. Na jego piękno. Na jego wolność."
•••
"Potwory nie umierają, Percy... Można je zabić, ale one nie umierają."
•••
"...przesunął ramiona do przodu, a ostrze na jego przedramieniu zalśniło w migotliwym świetle, spragnione krwi"
•••
"Ezio patrzył, jak Leonardo wypuszcza, jeden po drugim, rozmaite drozdy, gile, skowronki i o wiele droższe słowiki, dokładnie śledząc wzrokiem lot każdego z nich.
- Co robisz? - Zapytał Ezio ze zdumieniem w głosie.
- Każde życie jest cenne - odpowiedział prosto Leonardo. - Nie mogę znieść widoku stworzeń, z którymi dzielę świat, uwięzionych tylko dlatego, że mają piękne głosy"
•••
"...nagle pośród nich zobaczył innego człowieka.
Innego człowieka. Kroczącego między nimi. Niezauważonego, spokojnego. Młodego mężczyznę w bieli. Odzianego tak samo jak on, noszącego taki sam kaptur, ze spiczastym czubkiem z przodu, przypominającym orli dziób.
Wędrowiec rozchylił usta, zdziwiony. Wszystko ucichło. Wszystko znieruchomiało, nie licząc młodego mężczyzny w bieli, który szedł - miarowo, spokojnie, bez lęku."
•••
"Ale czasami widzi się też te złe strony, prawda? I wtedy zaczyna się myśleć: 'Gdybym była w stanie to wszystko zburzyć, zaprojektowałabym to lepiej'. Nigdy się tak nie czujesz? Że ty mógłbyś lepiej urządzić świat?"
•••
"Czyż nie lepiej spokojnie znosić przeciwności losu, niż skargami na nie utrudniać życie sobie oraz innym?"
•••
"- Abbasie. - warknął Altaïr. - Po prostu... nie popełnij błędu."
- JoinedOctober 24, 2016
Sign up to join the largest storytelling community
or