Jako osoba pełnoletnia uważam, że traktowanie energetyków na równi z papierosami i alkoholem to przesada xD Patrząc na to, że dzieciakom łatwiej jest ogarnąć alkohol czy papierosy niż jakiś napój to nie ma to najmniejszego sensu. Poza tym, no błagam, co sie stanie jak 15/16/17 latek wypije energetyka? Rozumiem że małym dzieciom nie powinno się sprzedawać, ale ludzie w szkołach średnich po prostu czasem potrzebują, bo jest więcej nauki i tak dalej, więc ciężko jest się wytrzymać tak szczerze bo sama wiem jak to wygląda.