@Arikage
W tej chwili piszę dlatego, że to jedna z nielicznych rzeczy, jakie sprawiają, że mogę się na trochę poczuć okej. Pewnie w lepszym okresie wszystko usunę i zacznę od nowa, ale na razie przyjemność daje mi jeżdżenie autobusem przez cały rozdział. To są naprawdę dobre rady i doceniam, ale póki co skupiam się trochę na czymś innym. Nie zależy mi na tym, żeby popychać akcję do przodu — piszę głównie dla siebie i swojego samopoczucia, a wrzucam dlatego, że kiedyś zaczęłam i cóż, niech sobie wisi. To raczej ćwiczenie poszczególnych elementów, niż poważna praca.