ꪜⅈᥴ𝕥ꪮ𝕣ⅈꪖ᥊᥊

15.11.2022 
          Ta data na zawsze w moim serduszku 
          "DANGEROUS ROSES" dostępne na wszystkich platformach książkowych w formie papierowej I e-book

Czy naprawdę minął ponad rok od mojego ostatniego wpisu? Chyba tak, jednakże mam w rękach moje dziecko, które już niedługo ujrzy światło dzienne. 
          
          Dangerous Roses na papierze już niedługo...

Trochę to przeciągałam ale po prostu ciężko mi to zrobić. Jednak wiem, że prędzej czy później będę musiała. 
          
          Jutro wieczorem cofam publikacje "Dangerous Roses" 
          
          Kocham wszystkich, którzy przyczynili się do jej wzrostu
          
          Samo dziękuję jest dość małe patrząc na skalę tego co się aktualnie dzieje wokół tej książki. 
          
          Mam jedynie nadzieje, że każdy komu przypadła ona do gustu będzie mógł w niedalekiej przyszłości trzymać ją w dłoni, czuć jej zapach i fakturę stron. 
          
          Kocham i do usłyszenia... niedługo 
          
          Marigold❤

50 to bardzo ładna liczba
          
          Dziękuję❤
          
          Buziaki Marigold 

Mam dużą ochotę usunąć trzy książki żeby nie zawalać profilu tą amatorszczyzną, ale mam do nich zbyt duży sentyment 

Chce mi się płakać, ze szczęścia rzecz jasna...
          10 tysięcy to jak dla mnie ogromna liczba i nie dowierzam jak mogłam do niej dotrzeć
          
          Moje dziękuję choć niby mało istotne to szczere
          
          Mam nadzieję, że będę rozwijać się dalej by podarować wam coś dobrego, aby obie strony czerpały z tego dużo radości 
          
          Kocham Marigold ❤

Hej ho ja tu tylko na chwilę z powodu wielkiej sprawy!
          
          Moje kochane dziecko "Dangerous roses" już przekroczyło swój pierwszy tysiąc wyświetleń. To niby malutko, ale wyczekiwałam tego dnia bo to dla mnie bardzo ważna książka. 
          
          Mam nadzieję, że historia Rosie trafi kiedyś do większej widowni, a wiele ludzi znajdzie w niej motywację, wsparcie i siłę do działania
          
          Dziękuję, dziękuję, dziękuję!❤
          
          Marigold 

To ten dzień kiedy moja pierwsza książka przeszła kolejny pułap wyświetleń. Nadal uważam, że jest strasznie napisana i wymaga wielu poprawek, ale najzwyczajniej mam do niej sentyment. Od tego zaczęłam i się nie wstydzę, że kiedyś byłam mniej doświadczona, pisałam głupoty i popełniałam wiele błędów. Co jak co ale doprowadziło mnie to do czegoś dobrego. 
          
          Nadal jest wiele do poprawy w moim stylu, ale mam nadzieję, że z czasem się poprawię. 
          
          Dziękuję za te 7 tysięcy! Jesteście wspaniali! 

Nawet nie zdąrzyłam tego zarejestrować kochani. Dziękuję za piękne 6 tys. 
          
          Zdrówka dla was i dużo siły! 
          
          Marigold

Kochani oficjalnie mogę to ogłosić, że właśnie został opiblikwany epilog "Dangerous Roses", dziękuję za całe wsparcie, komentarze, gwiazdki i wyświetlenia. To na pewno nie koniec pracy z tą książką ponieważ mam co do niej wiele planów. 
          
          Czy będzie kontynuajcja? 
          
          Wątpię, teraz skupiam się na innym projekcie. Zawsze jestem chętna do napisania bonusowego rozdziału w wolnym czasie. 
          
          Trochę to smutne, ale idę na swój, mam nadzieję nie za długi, urlop. 
          
          Strasznie przywiązałam sie do bohaterów DR, ale coś się kończy coś zaczyna. 
          
          Wrócę do was ze zdwojoną mocą, pomysłami i czasem, którego nadal nie umiem gospodarować. 
          Oraz nową, świeżą pracą, której się teraz oddaje. Dlatego też nie chce skupiać się na innych książkach. 
          
          Buziaczki!
          
          Do usłyszenia... niedługo!
          
          Marigold ❤