Martyna

Drodzy czytelnicy tej tablicy jak wasze wrażenia po najnowszym rozdziale? Nasi bohaterowie odkryli coś czego zdecydowanie nie powinni wiedzieć. Jak sądzicie poniosą jakieś konsekwencje za swoją ciekawość? A może to Cynthia i Hogan oberwą za ukrywanie prawdy? Tego dowiemy się w kolejnych rozdziałach. Do zobaczenia za tydzień. ~M

Drodzy czytelnicy tej tablicy czy u was również spadł już śnieg? Przyznam wam się szczerze, że tak mała i nieznacząca rzecz inspiruje mnie do napisania jakiegoś zimowego rozdziału. Aktualnie w Greenshire panuje późne lato i początek jesieni więc troszkę sobie jeszcze na niego poczekamy wspólnie. Nie przeszkadza mi to jednak w tym aby napisać taki rozdział do przodu. Co o tym myślicie? Chcielibyście zobaczyć jak wyglądają święta w świecie Eldon?

Drodzy czytelnicy tej tablicy jak ja się za wami stęskniłam to nawet sobie nie wyobrażacie. Uwielbiam tutaj do was pisać i dzielić się przemyśleniami na temat tej magicznej historii, którą mam przyjemność wam co tydzień prezentować. Jeśli czytaliście już ostatni rozdział to wiecie, że zrobiło się dość gorąco i to tak dosłownie. Magia od zawsze towarzyszyła mi gdzieś w mojej głowie i choć w rzeczywistości nie mogę się nią cieszyć to przez tą historię mogę na chwilę przenieść się do świata, w którym ta magia jest niesamowicie ważnym elementem. Czekajcie na niedziele, ponieważ historia nie zwalnia tempa. ~M

Witam was dzisiaj trochę wcześniej, jak mogliście zauważyć dziś mamy wyjątkowy dzień, ponieważ został opublikowany 20 rozdział mojej debiutanckiej książki. Mam nadzieję, że w ten sobotni wieczór idealnie wczujecie się w magiczny klimat, który ukryłam w dzisiejszym rozdziale. Miłego czytania wasza oddana autorka ~ M

Drodzy czytelnicy tej tablicy musicie wybaczy mój brak zaangażowania w ostatnim czasie, jednak nie jest to dla mnie łatwy czas. Staram się jak mogę, aby dostarczać wam cotygodniowy rozdział i nowe filmiki na tt jednak moim jedynym wrogiem jest czas, a raczej jego brak. Muszę was również poinformować, że powoli kończy mi się zapas rozdziałów, które napisałam i za jakiś czas może nastąpić przerwa w publikacjach. Oczywiście postaram się do tego niedopuścić ale są pewne rzeczy, na które nie mam wpływu jak np szkoła i obowiązki z nią związane. Kończąc ten dość pesymistyczny wpis życzę wam miłego czytania nowego rozdziału, który nie jest łatwy dla naszej bohaterki. Do zobaczenia w przyszłym tygodniu.

Hello hello mam dla was niespodziankę i nie nie jest to bonusowy rozdział. Właśnie teraz wleciał niedzielny rozdział, tak dobrze widzicie niedzielny. zapytacie pewnie dlaczego dzisiaj, a nie w niedziele, już wam śpieszę z odpowiedzią. Rozdział jest bardzo długi średni czas czytania według wattpada to 25 minut, dlatego zdecydowałam wstawić go wcześniej. Wiem, że to bardzo dużo, dlatego polecam podzielić sobie rozdział na dwa dni. Miłego czytania wam życzę podzielcie się tutaj swoimi odczuciami po przeczytaniu.

Drodzy czytelnicy tej tablicy, już dawno tak do was nie pisałam. Jak co niedzielę opublikowała nowy rozdział, to już 16?! To niesamowite, że jesteście ze mną już tak długo. Teraz pytanie do tych co już czytali. Spodziewaliście się takiej zagadki ze strony Eryka? Ja pisząc to sama byłam niesamowicie podekscytowana, chce wam również powiedzieć, że runy jeszcze kiedyś nam się przydadzą, więc bądźcie czujni. Jeśli jeszcze nie czytaliście nowego rozdziału to idźcie nadrobić, bo naprawdę warto. Do zobaczenia za tydzień.

Witam was w piątek jak się czujecie? Przyznam, że ja czuję się świetnie i właśnie nakładam ostatnie poprawki do niedzielnego rozdziału. Mogę wam zdradzić, że będzie wiele zagadek, które nasi bohaterowie będą musieli rozwiązać. Ostatnio zasiałam lekki nie pokój swoim wpisem, który jak się kiedyś dowiecie będą miały duże znaczenie. Polecam czekać do niedzieli, ponieważ wchodzimy w dość ciekawą akcję, ale nic więcej wam nie zdradzam. 
          
          
          
          "I need you" zbliża się do połowy.

300?! To niesamowite, jak ogromne liczby potraficie stworzyć czytając tą historię. Jest mi bardzo miło, ponieważ zaczynając publikacje we wrześniu nie zakładałam, że w ciągu półtora miesiąca będzie was aż tyle. Kolejny cel 400 mam nadzieję, że zrobicie to bez problemu. Lećcie czytać bonusowy rozdział i widzimy się ponownie w niedzielę.

I...II...III  wszystkie stworzone, a ich żywot został już przesądzony. Nie ma listości, bo nikt na nią nie zasłużył. 
          
          K o n i e c  j e s t  j u ż  z a p i s a n y...