maruuda

Postanowiłam wziąć mały urlop od opowiadania, a konkretnie od jego publikowania, i w najbliższym czasie nie pojawi się nowiutka część. Z jednej strony nie było mi się łatwo zdecydować, bo nie po to postanawiałam sobie, że będzie regularnie, ale z drugiej strony to było oczywiste. Bo zorientowałam się, że jestem w takim momencie, że nie mogę pisać z części na część. Muszę przygotować większą całość, żeby wszystko spiąć. W międzyczasie też będę chciała poprawić całość od początku, bo zaglądając ostatnio we wcześniejsze części, złapałam się za głowę. Prawdą jest, że szewc bez butów chodzi i nie ma żadnej możliwości, żeby sensownie sprawdzić własny tekst tuż po pisaniu. Tak więc, do zobaczenie za kilka tygodni. Mam nadzieję :)

ep_lorenc

Piszemy późno, ale tak spontanicznie dziękujemy naszym obserwatorom za follow, za wszystkie gwiazdy, za bycie z nami ♥ I skromnie zapraszamy do nowych rozdziałów Lojalisty i Kniahini, które mamy nadzieję będą pojawiać się regularniej ;)

maruuda

Postanowiłam wziąć mały urlop od opowiadania, a konkretnie od jego publikowania, i w najbliższym czasie nie pojawi się nowiutka część. Z jednej strony nie było mi się łatwo zdecydować, bo nie po to postanawiałam sobie, że będzie regularnie, ale z drugiej strony to było oczywiste. Bo zorientowałam się, że jestem w takim momencie, że nie mogę pisać z części na część. Muszę przygotować większą całość, żeby wszystko spiąć. W międzyczasie też będę chciała poprawić całość od początku, bo zaglądając ostatnio we wcześniejsze części, złapałam się za głowę. Prawdą jest, że szewc bez butów chodzi i nie ma żadnej możliwości, żeby sensownie sprawdzić własny tekst tuż po pisaniu. Tak więc, do zobaczenie za kilka tygodni. Mam nadzieję :)

maruuda

W najbliższy wtorek na 90% nie pojawi się nowa część. Źle mi z tym, bo jak sobie postanowiłam, że wrzucam co wtorek, to tak musi być, ale... Dopiero zaczęłam ją pisać, bo ostatnie dwa dni byłam całkowicie skupiona na pisaniu innego opowiadania, a nowa część nie może być pisana na ostatni moment, musi chociaż dzień odleżeć, żeby ją poprawić, a poza tym... nie mam absolutnie żadnego pojęcia co w tym momencie ma być (może nie powinnam się do tego przyznawać? :D ). Tak że... prawdopodobnie do zobaczenia w lipcu :)

maruuda

Kochani!
          Własnie pojawiła się nowa opowieść - tak zwana jednorazówka, będąca moja wersja wydarzeń w wątku Pawła i Julki po odcinku 1453. Jeśli jesteście zainteresowani gorąco zapraszam. A jeśli ktoś z Was ogląda "M jak miłość", jestem bardzo ciekawa, czy widzicie to tak, jak ja, czy wręcz przeciwnie? 
          Miłego czytania! ❤️