*roześmiał się w głos* ty czasami słuchasz tego co mówisz? nawet się ciebie nie pytam o żadne kwoty, myślisz, że nie mam o nich pojęcia? skarbie, kradzieże kieszonkowe to pestka, żaden wyczyn, jeśli masz wprawę. no i pytam co widzisz, mamma mia, a widzisz tu wszystko, co nie powinno cię urządzać. ale taki podlotek jak ty chyba nawet nie zrozumie tego, że nie wszystko co wygląda jak portfel nosi pieniądze. czasami karty kredytowe, ale bądźmy ludźmi, karta a gotówka to duża różnica, papierek w tę czy w tamtą czasami jest niezauważony. no i: kradniesz bo ci ktoś każe, czy potrzebujesz, lala? w każdym razie, dużo przed tobą do nauki.