malinowydwor

Stali tak objęci na korytarzu mieszkania, zapominając o całym świecie. Uwielbiała te chwile, gdy był, delikatny, czuły i troskliwy, gdy prawił jej komplementy. Zawsze wtedy czuła i widziała starego Nikodema. Jednak ten czar zawsze szybko znikał i tym razem było tak samo. 
          
          
          Na Krawędzi to moje pierwsze opowiadanie? Chciałabym poznać Twoje zdanie na jego temat.
          Więc serdecznie zapraszam