dobra chlopaki az mi wstyd wrocilam do pisania a mam takie dziury w fabule ze hej, ignorujcie bledy typu: gdzie mieli sie udac, ktorzy krolowie zyja
to wszystko przejdzie korekte jak mi sie bedzie chcialo wiec wstepnie szybko nakresle co mam teraz w glowie bo nie chce mi sie zmieniac tych dwoch rozdzialow ktore napisalam wczoraj
krolowie ktorzy nie zyja - mammon i asmodeusz
reszta poki co zyje
gdzie sa - nie sa w ptolomei jak sie okazalo ze pisalam w pierwszych rozdzialach, sa w schronie belphegora w cainie
ehh musze znalesc mape ktora robilam bo to co sie dzieje w glowie mojej teraz to tragedia