Czy macie czasem poczucie że wasza wyobraźnia przypomina bardziej wodospad lub autostradę szalonych pomysłów i niestworzonych baśni? Więc żeby zatrzymać ten huragan, stajecie w oku cyklonu dając się ponieść, rozerwać na milion drobnych kawałeczków. Wszystko tylko po to żeby, umysł dał odpocząć ciału i w końcu odszedł w objęciach Morfełusza!... Ja też nie, ale od czasu do czasu piszę bajeczki, wymyślam historyjki lub wiersze. Później opowiadam je Przyjaciołom. Tak naprawdę to Oni mnie namówili żebym coś tu publikował. O tym co z tego wyjdzie przekonamy się już razem.
- JoinedJanuary 15, 2024
Sign up to join the largest storytelling community
or