mia_66086

Cholernie źle się czuje. Weno gdzie ty żeś poszła co?!
          	
          	Ja tu nie mam co robić.... nudzi mi się 

mia_66086

Hej...
          
          Miałam wrócić w moje urodziny wraz z one-shotem, ale .... Nie wyjdzie mi to.
          
          Dziś odszedł mój najdroższy przyjaciel i po prostu odkładam to. Nie chcę. Czytać będę dalej bo nic innego do roboty nie będę miała, ale chcę żebyś ty- osobo która to czyta dowiedziała się, że mój pies odszedł, a mi nie było dane się z nim pożegnać. Po prostu.
          
          (Teraz będę trochę opowiadać więc jeżeli nie chcesz to nie czytaj)
          
          Em. Azur z jakiś miesiąc temu zaczął się dziwnie zachowywać. Miesiąc. Co ja gadam. Od marca coś się zaczęło dziać. 11 listopada zaczął dziwnie się poruszać. Kulał. 12 listopada pojechałam do weterynarza z moją mamą. Leżał sobie w bagażniku, oczywiście miał dostęp do tlenu. 13 listopada dowiedziałam się że ma guza na 3/4 płuca. lekarz powiedział nam że ma sobie leżeć w domu w ciepłym i mam się zachowywać był po prostu człowiekiem, że jak masz brat czy siostra. 16 listopada nie musisz sam siedzieć musiał cały czas leżeć aż do dzisiaj. Dzisiaj moja mama rano obudziła mnie i zawoła bym pomogła jej bo nie chciał pić ani jeść więc zrobiłam to ja nakarmiła go i dałam pić. cały dzień moja mama chodziła poddenerwowana i czekała na telefon od weterynarza. O 18:00 dostaliśmy telefon że już jedzie weterynarz (była to pani, nie widziałam jej w ogóle). O godzinie 19:40 moja mama przyszła na górę aby wstawić pralkę. Nie odzywała się była bardzo cicho. Podeszłam do łazienki No i weszłam do pomieszczenia i powiedziała że odszedł. Potem jak już się trochę uspokoiłam z płaczem, powiedziała mi że mój pies miał raka płuc, dzisiaj odleżyny zaczęły krwawić, posiadał również białaczkę i żółtaczkę. Nie przeżył by do poniedziałku, więc bez słowa wyjaśnienia wyprosiła moich rodziców z pokoju z pokoju w którym był mój pies i... zrobiła to co wszyscy wiedzą. 

mia_66086

@ bibliometka  [*] 
            Weterynarz mówił że jeżeli nie był by uśpiony to tylko by się męczył
Balas

bibliometka

@ killlyXD  [*] smutno mi teraz
Balas

bibliometka

Rolettttttte gotuj tę powieści bo nie mam co komentować 

mia_66086

@ bibliometka  no właśnie dlatego .... 
            
            Po prostu długo mi to zajmie :p
Balas

bibliometka

@ killlyXD  ale to dopiero w grudniuuu
Balas

mia_66086

@ bibliometka  nie...... NIC NIE MAM W PLANACH!
            
            WCALE PRZEZ CIEBIE NIE UJAWNIŁAM ŻE PISZĘ ALE NIE PUBLIKUJĘ...
            
            xD
            
            Spokojnie może na moje uro coś tu będzie :*
Balas

mia_66086

Hejka ludziki. Jeżeli nie macie co czytać o Miraculus to bardzo polecam tę książkę.
          
          "Róża w deszczu" 
          
          Autorka na chwilę obecną ma 30 rozdziałów, a przed chwilą ją zawiesiła. Polecam również do tej książkę słuchać "In the rain". Jest to piosenka która leciała w scenie z parasolką z sezonu 1 odcinka 25- Biedronka i Czarny Kot. 
          
          A tak w ogóle to na watt. jestem teraz tylko jako czytelnik. No może piszę troszkę jak mam mega napływ weny. Ostatnio robiłam też nową okładkę. Ale tej co jest teraz nie zmieniam :p
          
          Ps :Zanim odejdę to wejdźcie na profil autorki.
          @Julkafiranka (chyba tak się nazywała )

mia_66086

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
          
          Ogólnie to ja jestem chora a tu ferie :/
          
          Nic jeszcze nie jadłam o wiem że da się przeżyć prawie cały dzień bez jedzenia.
          
          Rozdziału narazie nie będzie z powyższego powodu.
          
          Cześć.

mia_66086

@ ILareanI  już czuję się dobrze ;)
Balas

ILareanI

@ killlyXD zdrowiej szybko 
Balas

mia_66086

Ludzie.... Już pierwszy dzień roku a ja już się nie wywiązałam się z obietnicy a mianowicie chodzi mi o rozdział. 
          
          Chciałam wszystkim strzelić rozdział z mojej zawieszonej książki ale nie było czasu aby przepisać a mój komputer znów zepsuty. 
          
          Wczoraj też śmiałam się że zakończyliśmy rok 2019 szczęśliwie ale wykrakałam. Moi kuzyni oberwali od cioci że O.o 
          
          Więc nikomu tutaj nie życzę szczęścia bo znów wykrakam 
          
          Cześć .

mia_66086

Ludziska!
          
          Kto z was wziął udział w konkursie Olchus'ia i Magdy? 
          
          Wczoraj pomyślałam że czemu by nie i zgłosiłam się. Bardzo liczę na to że raz w życiu uda mi się i wygram.
          
          Jak ogłoszą wyniki to napiszę.
          
          (Najbliższy rozdział w Sylwestra (31.12.19/1.1.20))