nie potrafię słowami wyrazić zazdrości, którą pałam do ludzi wierzących czy to w boga, czy w przeznaczenie. chciałabym móc powiedzieć 'widocznie taki był plan opatrzności', gdy popełnię podstawowy błąd i zawiodę swoje własne oczekiwania. chciałabym mieć kogoś/coś, na kogo/co będę mogła zwalić winę i ciężar własnych niepowodzeń, które przygniatają mnie każdego dnia.