oh god, czemu teraz nagle wszyscy leca na zdalne lacznie z moim mlodszym bratem, a ja kurwa nadal musze w tej budzie przesiadywac, ja tez chce do domu, ta szkola mnie powoli wykancza, tak nam
zajebali koniec listopada i caly grudzien tuz przed swietami sprawdzianami i kartkowkami, ze to jakis hit, mam juz dosyc