frankfurt-

pamiętasz mnie?
          
          /. here we go. :^

frankfurt-

mieliśmy być na ty. no i taki pech, że nie zapominam.
            
            /. ):
Reply

mostar-

@frankfurt-  
            
            *nawet nie przyjrzał mu się uważnie, po prostu rzucił bez wahania* tak... -przecież nie zapominam ludzi, tak? pan zapomina?... -ja nie...
            
            {{ haha*dead*
Reply

mostar-

@jerozolima_  
          
          *zaczął mówić szybko, bez namysłu* skąd mam wiedzieć? -nie wiem, no, nie znam się na tym... moje się kończy na "o" i ani na "a", ani na "sz", ani na nic innego i-... *poluzował w końcu uścisk, odpychając od siebie jego rękę* i niech mnie pan o takie rzeczy nie pyta, dobrze?... -ja w ogóle mało wiem i niech mnie pan lepiej o nic nie pyta...

mostar-

@jerozolima_  
          
          zwykle się babskie kończą na "a", nie?... juda, -a, jak-... luk-a... *speszył się strasznie i skulił, nieszczególnie chcąc puszczać jego dłoń* chociaż to okropnie głupia uwaga, bo mój brat ma na imię luka, -a, no... tak z "a"... i wcale nie "babsko"...
          
          {{ d e b j l

mostar-

@jerozolima_  
          
          no, niech będzie... to w końcu miło, nie? jak ktoś jest smutny... *uciął na chwilę i zawiesił wzrok gdzieś na jego twarzy, poniżej oczu* w sensie że pan jest miły, o... pan rozumie?... -no, nieważne, niech mnie już pan po prostu nie przeprasza, dobrze?... bo to okropnie głupio...

frankfurt-

ivo, ivo... co się z tobą ostatnio stało?

frankfurt-

nie. 
            *przyjrzał mu się; no, aż się serce przecież kraje, taki smutny widok*
            a ktoś cię obraża? pewnie tak, skoro o tym mówisz... ale się nie przejmuj, wiesz. ludzie obrażają innych, żeby ukryć swoje wady albo po prostu są głupi, chcą się tak wyładować.
Reply

mostar-

@frankfurt-  
            
            jak to "co"?... *przyglądał mu się z żalem, widocznie wściekły i w jakiś przygnębiający sposób zawiedziony* -co?... co "co", no?- ty też przyszedłeś mnie obrażać?...
Reply