dzien dobry! kilka spraw organizacyjnych
dzisiaj postaram sie zafundować wam drugi rozdzial mojego najnowszego opowiadania.
ostrzegam, ze rozdzialy moga byc wlasnie tak nieregularnie ze względu na moja sytuacje prywatna i standardowa dolegliwość pt. brak czasu.
"gorzkie wino i oliwki"
ja wiem, ze wyglada to, jakbym zapomniala o niej, ale to wszystko nie takxd
po prostu jest to historyjka romantyczna, ktora pisze, gdy mam wlasnie takie pomysly w glowie i taki nastrój, ktory sprzyjalby opisywaniu przyjemnych rzeczy. no i przede wszystkim jest to dla mnie forma rozrywki, wiex zwyczajnie sie nie zmuszam :p
co do "jezyk niewysłuchany'' to mam mnóstwo pomysłów. mam nadzieję, ze czekacie i cieszycie sie ze mna, bo widze, ze czytacie, co mnie ogromnie cieszy, serio. nic tak nie satysfakcjonuje jak kolejne oznaki, ze ktos sprawdza, co nowego.
milego dnia peace and love