dobra — powinnam wrócić z pisaniem, bo cały cyrk z egzaminami się skończył, więc już można powiedzieć wolne
— ogólnie z egzaminów jestem w miarę zadowolona. polak był spoko, matma tak 50/50 bo zepsułam 2 otwarte zadania przez głupotę, ale to trudno. anglik to jedno wielkie XD bo to było mega proste.
— a jak wam poszło moi drodzy? jesteście zadowoleni, czy tak raczej średnio?