Przechodząc przez stare opuszczone osiedle, natknąłeś się na stary opuszczony dom. Zdecydowanie musiał tu stać wieki, bo architektura sięgała stylem czasów wiktoriańskich. Postanawiasz się rozejrzeć i wchodzisz do środka. Tylko czy to aby na pewno dobra decyzja?
Wchodzisz powoli po trzeszczących schodach. Serce podchodzi ci do gardła, a w ustach robi się sucho, gdy słyszysz szelest za swoimi plecami. Powoli się odwracasz i w pierwszej chwili niemal zamierasz. Jakaś istota pokryta czernią podąża za tobą krok w krok, roznosząc po domu chłód, który emanowało jej ''ciało''. Po chwili istota znika... rozpływa się w powietrzu. Wypuszczasz cicho powietrze z ust i się odwracasz, tylko po to, by zobaczyć tajemniczą istotę centralnie przed sobą. Zanim z twoich ust, wyrywał się krzyk, istota zasłoniła ci usta dłonią i pociągnęła gwałtownie za ramię w stroę jednego z pomieszczeń. Nie masz nawet jak się oswobodzić i uciec. Istota sadza cię na krześle i zciąga swój płaszcz, uśmiechając się do ciebie przyjaźnie. Wtedy orientujesz się, że masz do czynienia z niejaką Kamilą, kryjącą się pod pseudonimem "Sunshine". Kasztanowe loki opadają na jej czoło, a ona wbija w ciebie spojrzenie swoich ciemnych oczu. Przez dolną wargę ciągnie się jej charakterystyczna blizna. Element rozpoznawczy.
°·.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.-> <-.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.·°
Hejka!
Nie wiem jak się tutaj znalazłeś, ale miło mi cię witać w sekcji moich małych słoneczek!
Krótko i na temat:
🍄 mam na imię Kamila/Kama or something
🍄 mam 17 lat
🍄 nie jestem dość lubianą istotą :0
🍄 optymistka
🍄 bardzo przywiązuję się do ludzi, więc ból po ich stracie jest niewyobrażalny
🍄 uwielbiam architekturę wiktoriańską
°·.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.-> <-.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.·°
- wιĸтorιańѕĸa wιlla na oвrzeżacн мιaѕтa
- JoinedDecember 31, 2020
Sign up to join the largest storytelling community
or