Uwaga, uwaga! Wena mi wróciła i w końcu dokończyłam 4 rozdział tęskniłem! Postaram się teraz rozdziały wstawiać w miarę regularnie, ale nie wiem jak to pójdzie. No nic, zobaczymy! Chciałam napisać tylko, żeby nie rezygnować z czytania, bo książka będzie kontynuowana. Nie chciałam się zmuszać do pisania, bo wolałam żeby wyszła lepsza z dłuższym czasem oczekiwania. Jeśli wena nie minie za szybko to postaram się pisać CONAJMNIEJ jeden rozdział w miesiącu. Miłej nocy/wieczoru/dnia! powodzenia w szkole!