No, ok, nie miałam i przepraszam za nietakt, ale to nie zmienia faktu, że poprawiajac swoje rozdziały, sama byś sobie pomogła. Dysleksja nie jest dysfuncja nieuleczalna.
Nie chcę żeby to zabrzmiało wrednie, ale jeśli mam na to spojrzec i nie poddac się po pierwszej notce, to lepiej przyjrzyj się swojej ortografii, bo już po opisie widzę, że może byc z nia ciężko ;)