Chciałam tylko poinformować, że właśnie w tym momencie piszę to 18+ które wczoraj w nocy zapowiedziałam pod ostatnim rozdziałem. Nie zbyt dobrze się z tym czuję oraz nie mam aktualnie weny i znowu pewnie będę z nią walczyła całą noc, lecz chce już napisać to 18+, aby ta historia nabrała tępa. Mam co do niej wielkie palny więc no. I tak pewnie nikt teraz tego nie przeczyta lecz życzę miłej nocy oraz dnia (kiedykolwiek wtedy kiedy to czytasz). SO! życie mi powodzenia z tym trudnym rozdziałem...