nadianadziejka

kochani,
          	daję znać, że od dzisiaj mój profil zmienia nazwę z krukoneczkaa na nadianadziejka. trochę potrzebowałam tutaj zmiany, ale mam nadzieję, że mimo to dalej tu ze mną zostaniecie. 
          	całuski, nadia

NightshadeNotFound

@nadianadziejka ja zostanę. Lubie twoje prace
Reply

nadianadziejka

Hej hej!
          
          Wiem, że ostatnio mam trochę problemów z regularnością i rzadko się tu pojawiam. Niestety walczę trochę z życiem, pracą i wyjazdem na studia za granicę. Natomiast żeby nie zostawiać Was z niczym, chciałam podzielić się z Wami opowiadaniem, które napisałam jakiś czas temu. Miałam przyjemność wydać je razem z grupą niesamowitych osób z mojej szkoły, jednak w związku z tym, że naszej książki nie dystrybuujemy, chciałam się z Wami podzielić moją częścią w taki sposób. Ale gdybyście mieli kiedyś okazję dobrać się do „Czarno-białej śmierci”, bardzo gorąco zachęcam Was do zapoznania się z całością. 
          
          Póki co natomiast zachęcam do dodania mojego opowiadania do biblioteki, żeby przypadkiem Wam nie umknęło (https://www.wattpad.com/1257731683) i do zapoznania się z opisem:
          
          
          Ciemność nie zawsze oznacza zło, a jasność nie zawsze oznacza dobro. W cieniu mogą rodzić się wzniosłe idee, a światło reflektorów skrywać brudne tajemnice. Nic nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać.
          
          Matka, wynalazczyni, konspirantka i szpieżka tajnej organizacji Nów, pragnie zemsty. Nie zatrzyma się w swojej misji zniszczenia rodziny Labrie... nie, gdy rodzina Labrie odebrała jej to, co najważniejsze. To nie tylko działanie w słusznej sprawie. To vendetta, która może skończyć się tylko jednym - zwycięstwem Matki.
          
          Ciemne sprawki wychodzą na jaw, nadzieja rozświetla drogę ku przyszłości. A jednak nikt nie jest czarno-biały. Każdy swoje życie przeżywa w pełnej skali szarości.