najpewniej_to_ja

Kolejny wpis: 
          	Moje książki to jakiś eksperyment społeczny gorszy niż Rodzina Monet. Tyle stwierdzam.

najpewniej_to_ja

najpewniej_to_ja

Ejjjj ważne pytanie!
          
          Czy nie przeszkadzałoby wam gdyby gdzieś tam w przyszłości był ship Keigo x Aizawa? Bo jakby... Mam plany i taki spojler- Keigo dużo się opiekuje Aizawą tak jakby to nie Hizashi był mężem Aizawy tylko on. No ale wiadomo- chłop tęskni i potrzeba mu bliskości itp. 
          
          Bo mam taki plan że jakby zrobić tak że śmierć Hizashiego będzie upozorowana a tak naprawdę zostanie on złoczyńcą i tak go przerobią żeby był nie do poznania albo poprostu Aizawa o nim zapomni ale i tak Zashi zmieni troche wygląd. Co wy na to? 
          
          Zrobię wtedy nową książkę ale to będzie druga część tego mojego "W życiu wszystko zdarzyć się może" tyle że będzie EraserHawks a nie EraserMic i będzie villian AU Hizashi. 
          
          
          Proszę o szybką odpowiedź. 

najpewniej_to_ja

@ najpewniej_to_ja Keigo* 
Reply

najpewniej_to_ja

@ najpewniej_to_ja  okej mega. 
            
            Pomysł taki wzięłam bo na rp na którym jestem i gdzie jestem Aizawą jestem zakochana w Kiego i chyba jesteśmy nawet parą XD
Reply

Amiv__

@ najpewniej_to_ja  nie przeszkadza mi 
Reply

najpewniej_to_ja

Gdyby ktoś pytał to ja żyje lecz nie wchodzę na watt już tak często jak kiedyś bo normalnie ta szkoła i tylko szkoła której mam juz dość :'D 
          
          Tak wiec chciałam powiedzieć że żyje, miłego dnia życzę albo nocy albo czegoś, nie wiem, baya 

najpewniej_to_ja

hahaha lubie takie wieczory jak dziś
          
          Wyszłam z psem sobie co nie? No i poszłyśmy sobie na dłuższy spacer na boisko bo bardzo ładne niebo było. Potem wyszłam z boiska po patyk i wzięłam gałąź bo pies niecierpliwy i już piszczała i szczekała to szybko ułamałam jeden patyk od gałęzi i rzuciłam jej po czym zaczęłam łamać resztę i położyłam obok. Pies przybiegł to rzucałam jej jakieś 20 razy i wkońcu usiadłam na ziemi i patrzałam na niebo. No i se jakieś 50 razy rzucałam psu ten patyk i wkońcu już się zmęczyła, położyła się na ziemi to podeszłam do niej na kolanach, wzięłam patyk, wzięłam ją na ręce bo umęczona przeze mnie i poszłam do domu patrząc w niebo bo bardzo ładne jak juz mówiłam. Potem se usiadłam na schodach przy bloku i głaskałam psa No i nadal patrzałam na niebo i przez to 50 minut mnie nie było *kciuk w góre bo emotek się nie da* 
          
          
          Tak więc polecam haha XD 

loooadiiing_

@najpewniej_to_ja 
            
            takie wieczory
            i ogl mega spędzone wieczory 
            są wspaniałep
Reply