No hej... Wiem, że bardzo długo mnie nie ma i być może ten stan rzeczy będzie się jeszcze utrzymywał. Jak wiecie ostatnia przerwa nastąpiła przed moją maturą (którą całe szczęścia zdałam). Aktualnie kończę 1 semestr psychologii, zmieniłam pracę i jestem na własnym mieszkaniu. Wszystko byłoby super gdyby nie studia, które nie ukrywam są moim priorytetem. Podziwiam autorów, którzy w trakcie pisania mają czas na magisterkę, pracę czy opiekę nad dziećmi itp. ale to kompletnie nie ja. Gdy już skończyłam JJPP w całości, zasięgnęłam opinii ludzi, którzy się na tym wszystkim znają no i cóż, jest dużo do zrobienia, począwszy od wieku bohaterów z którego nie jestem zadowolona, po nieopublikowaną część, którą najłatwiej po prostu będzie napisać od nowa. Dusza perfekcjonistki nie pozwala mi na pokazanie wam takiego finalnego efektu, bo jednak poświęcicie w mojej historii cząstkę siebie i chciałabym to jak najbardziej docenić. Myślę, że po letniej sesji, gdy już z głowy będę mieć szkołę, a zostanie tylko praca, pomysły wrócą ze zdwojoną siłą. Uwielbiam was, totalnie nikt mnie tak nie motywuje jak wy, buziaki ❤️