nanablyskawica
Kochani, ja czasem lubię sobie dla sportu przeczytać stare opowiadania i boże święty, aż mnie skręca i wykręca jak czytam Saldo 0’7. Jak wy dajecie radę to czytać te beznadzieje dialogi i jakieś nawiązania z dupy i jeszcze fakt, że wykreowałam główną bohaterkę na jakąś alkoholiczkę bo jak to pisałam to byłam nastolatka i uważałam, że to jest cool. Dramat ♀️ Przepraszam za siebie z wtedy