Pojechałam dzisiaj zawieźć swoje dokumenty do tego liceum, do którego bardzo chciałam się dostać. Oprócz tego, że wszyscy mieli mnie gdzieś i ogólnie panował straszny bałagan, to ta szkoła wygląda jakby była przytułkiem dla bezdomnych. Miejmy nadzieję, że sobie tam poradzę, a tymczasem proszę kogoś o poradnik jak szybko i bezboleśnie się zabić, z góry dziękuję i pozdrawiam.