niepewnaswiata

Minął w sumie rok od mojego ostatniego oddzwania się do was, za co przepraszam. Moja wena wygasła i nie widziałam sensu robić czegoś na siłę. Pracuję nad nową książka, ale piszę ją w swoim tempie, aby nie była na siłę i miała sens. Opublikuję ją dopiero, kiedy skończę pisanie, aby nie było sytuacji jak poprzednio. Mam nadzieję, że jest tu jeszcze kilka osób, które będą czekać i dadzą mi jeszcze jedną szanse. Po publikacji nowej książki zajmę się poprawką starych. Za jakiś czas wracam! 

niepewnaswiata

Minął w sumie rok od mojego ostatniego oddzwania się do was, za co przepraszam. Moja wena wygasła i nie widziałam sensu robić czegoś na siłę. Pracuję nad nową książka, ale piszę ją w swoim tempie, aby nie była na siłę i miała sens. Opublikuję ją dopiero, kiedy skończę pisanie, aby nie było sytuacji jak poprzednio. Mam nadzieję, że jest tu jeszcze kilka osób, które będą czekać i dadzą mi jeszcze jedną szanse. Po publikacji nowej książki zajmę się poprawką starych. Za jakiś czas wracam! 

niepewnaswiata

this message may be offensive
słuchajcie, wiem że nie było mnie długo i zasługujecie na wyjaśnienia, które się pojawią. Postanowiłam przerwać publikowanie książki, dokończyć ją w spokoju, aby wyszło tak jak chcę, a nie żebyście czytali jakiś totalny shit. Pracuję nad tym i myślę, że niebawem zacznę na nowo publikować rozdziały. Proszę bądźcie cierpliwi, zrobię wszystko by było warto. Kocham was.

niepewnaswiata

Nigdy w życiu nie myślałam, że mogę pisać książkę od 10 miesięcy. Przepraszam was totalnie, ale moja wena wypaliła się wraz z moimi chęciami do nauki i czegokolwiek. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe, postaram się spiąć dupe i jeszcze w tym miesiącu wstawiać pierwsze rozdziały nowej książki. Trzymajcie za mnie kciuki i trzymajcie się! Uważajcie na siebie miśki!!!