Heja wszystkim,
kończę książkę "Wolne bicie serca". Nie zamierzam jej pisać ani męczyć się z fabułą. Nie mówię, że książka nie wróci nigdy, ale na pewno nie w najbliższym czasie. Będę się skupiać na innych książkach, które piszę. Zapraszam fo nich. Jednak w nich nie będę poprawiać dużo. Chyba, że chodzi o literówki i błędy interpunkcyjne.
"Kiedyś tu będzie tytuł" zostaje bez zmian. I tak nikt do niej nie zajrzy, bo to moje życie prywatne, więc wątpię, żeby to kogokolwiek interesowało.
Za półtora miesiąca mam egzaminy, wiec na nich powinnam się się teraz skupić. Dzisiaj będę jeszcze przeglądać błędy w "Przez książki do miłości". Możliwe, że tam coś napiszę więcej, ale wątpię.
Oczywiście, to nie tak, że przytłacza mnie ilość błędów i moje lenistwo mi nie pozwala tego naprawić. Bardziej chodzi mi o to, że do książki trzeba się przyłożyć, a ja w najbliższym czasie nie mam do tego głowy. Sama w szkole mam dużo do zrobienia i nadrobienia, więc mało czasu zostaje w na Wattpada.
Błędy, które wyłapaliście dzisiaj w opublikowanym opowiadaniu wynikają z tego, że nie zapisałam zmian kiedy poprawiałam błędy interpunkcyjne lub ortograficzne.
Pozdrawiam ❣