"Powiedziałbym, że jednym spojrzeniem robisz ze mną to, co wiosna z magnoliami. (...) Że chciałbym być przy tobie zawsze, jak powietrze, ciągle obecne, niezbędne, ale niedostrzegalne. I dodałbym,że nie ma sposobu, żeby się na ciebie napatrzeć ani tobą nacieszyć. I że nie potrafię spędzić jednego dnia, nie myśląc o tobie. Jesteś ze mną wszędzie, cały czas, w snach i na jawie. I jeśli się to kiedyś zmieni, to tylko dlatego, że mnie już nie będzie."
~Szepty spoza nicości, R.Mróz.