notstronglikeyouthin

Irrytują mnie ludzie, którzy piszą, że odchodzą z wattpada etc. a kilka godzin później pozostawiają na mojej tablicy wiadomość, że jednak nie zamierzają tego robić. Jaki w tym sens? 
          	
          	Ludzie jeśli już coś postanowiliście coś to róbcie to, a jeśli nie jesteście czegoś pewni to po prostu to przemyślcie, a nie... piszecie o tym na swojej tablicy, przy okazji użalając się nad sobą i nad swoim "marnym" życiem.
          	

notstronglikeyouthin

Irrytują mnie ludzie, którzy piszą, że odchodzą z wattpada etc. a kilka godzin później pozostawiają na mojej tablicy wiadomość, że jednak nie zamierzają tego robić. Jaki w tym sens? 
          
          Ludzie jeśli już coś postanowiliście coś to róbcie to, a jeśli nie jesteście czegoś pewni to po prostu to przemyślcie, a nie... piszecie o tym na swojej tablicy, przy okazji użalając się nad sobą i nad swoim "marnym" życiem.