offsid_e

Fruniemy z kontynuacją Gwizdka

offsid_e

I już maj... w "Ostatnim Gwizdku" Amy wspomniała, że to najpiękniejszy miesiąc... cóż, jeśli ktoś ma uczulenie na wszystko (podobnie jak jeden z pomysłodawców DW) może nie jest taki najpiękniejszy. 

offsid_e

Dzień dobry wszystkim!
          Dzisiaj, jak wynika na kalendarza, jest 23 grudnia 2021 roku. Rok temu, dokładnie 23 grudnia 2020 roku (dzień przed Wigilią) stała się rzecz niemożliwa. Po wielu miesiącach pracy, starań, ambicji "Dzieci Wyspy i Naszyjnik" zostali zakończeni. Dziękuję tutaj bardzo mojemu przyjacielowi, jak i współtwórcy DW @domquu za całokształt naszej pracy.
          
          Musicie wszyscy wiedzieć, że jesteśmy przyjaciółmi od zawsze. Na serio od zawsze. Pomysł na Dzieci Wyspy narodził się podczas czyszczenia basenu latem. Dziwne, ale poskutkowało. Codziennie coś wymyślaliśmy, opisywaliśmy, sprawdzaliśmy nowe rozwiązania; może przez to teraz DW jest tak pokręcone, ale tylko pokręceni ludzie będą w stanie to zrozumieć.
          
          Czy zmieniłabym coś w DWiN? Tak. Na pewno tak. Zawsze znajdzie się coś do poprawy, zmiany, usunięcia, dodania, ale DWiN ma to do siebie, że wszystko co pokręcone jest jak najbardziej wskazane. O godzinie 14:20 wybija okrągły rok od zakończenia "Dzieci Wyspy i Naszyjnik". Zdradzę wam ciekawostkę, iż DW planowane jest jako trylogia, bądź 4 części. Do końca jeszcze nie wiemy, ale mam nadzieję, że nam obu przyjdzie wena i te kolejne części zostaną napisane w mgnieniu oka.
          
          Dziękuję każdemu z osobna za przeczytanie chociażby dwóch słów w DWiN, ponieważ jest to naprawdę spore osiągnięcie
          
          Do zobaczenia w kolejnych opowiadaniach. A jutro, z okazji Wigilii jako prezent ode mnie - opublikuję nowe rozdziały z "Ostatniego Gwizdka" jak i z "Dzieci Wyspy i Zaginiony Statek".
          
          Buźka

offsid_e

Witajcie, parafianie.
          Dzisiaj dwa rozdziały gwizdka i wiem, że są bardzo bardzo rzadko, ale mam teraz strasznie zły okres w swoim życiu, i muszę opanować dwa światy - moje życie prywatne jak również wattpada. Ostatnio miałam mały zgrzyt z jednym chłopakiem, który dowiedział się czegoś z nie tej strony, której powinien. Naprawdę jest mi z tego powodu przykro, bo przez to nasza dobra znajomość się po prostu zawaliła. W tym wzięły udział osoby trzecie, które nie wiedzieć czemu wtrąciły się do tej sprawy i straciłam nad tym panowanie. Teraz próbuję skupić się z powrotem na gwizdku, dzieciach wyspy, jak i innych projektach, które odgrywają moją odskocznię od wszystkiego co się dzieje. Gwizdek się niedługo kończy, więc i pewien rozdział w moim życiu. Jest to dla mnie serio przykra wiadomość, ponieważ "Ostatni Gwizdek" to jest tak naprawdę moje życie odgrywane przez inne postacie. I może nie było u mnie w szkole narkotyków, może nikt się nie bił na zabój, ale znaczna część książki to moje życie. Postacie wzorowane są na osobach najlepiej mi znanych, najbardziej kochanych, nawet mimo wszystkich złych chwil, które są uwiecznione w gwizdku. Pomimo fochów Kate i Belle. Pomimo odwracania kota ogonem Lucy. Pomimo częstych odpytek u Dorothy, jednak nie chcę tego wszystkiego tak łatwo kończyć. Jest to niemożliwe. Chciałam skończyć z tym w czerwcu, ale cóż nie wyszło. Przed moją wizytą w szpitalu, postaram się napisać jak najwięcej mogę.
          Do zobaczenia, już zapewne niedługo.

offsid_e

Ajajajjjj!!!
          Kilka miesięcy temu "Ostatni Gwizdek" był na pierwszym a potem trzecim miejscu w #piłka, a teraz? Pierwsze miejsce w #noga ! Cóż to za zmiana proszę państwa. Do tego chyba mamy trzydzieste trzecie miejsce w #młodzieżowe, a rano jak sprawdzałam z nudów miejsca w hasztagach, to nie wiem, sto któreś, o ile dobrze pamiętam. 
          
          Dziękuję

offsid_e

Brawo nasi!!!
          1:1 z HISZPANIĄ. Cudowny mecz, chłopaki! A pan Glik spisywał się najlepiej. Poproszę więcej akcji takich jak dzisiaj wykonywał pan Wojtek Szczęsny. Wyjdźmy z tej grupy! Powtórzmy euro 2016! (Byleby nie 2012, to było moje drugie w życiu euro, ale błagam, panowie, nie wyszliśmy z grupy na własnym terenie).

offsid_e

Witam witam,
          Sorry za tą dosyć sporą nieobecność, ale nie miałam możliwości dojścia do wattpada. Teraz, żeby to zrekompensować wstawiłam wszystko co miałam z gwizdka, no i biorę się za pisanie tego 18 rozdziału. Do przeczytania!