jezu- ja mam ogólnie własna książkę z wojaków, i tam się dzieje więcej niż w normalnych wojowanikach… Ogólnie fabuła jest mega rozbudowana, ale watpię ze te książki kiedykolwiek ujrzą światło dzienne bo nie pozwolę sobie na krytykę ;–; Nawet mam wymyślone inne grupy kotów nie klanowych ani nie plemiennych- Dobra bo zbyt się rozpisałam.. Chcecie abym coś z tego opublikowała? Tylko mówię, ze bardzo używam tez swojej wyobraźni co do tego..