Zielonooka szatynka. Jak każdy mam wiele marzeń. Wierzę w to, że kiedyś się spełnią. Zależy jak rozegramy naszą życiową grę i czy dany nam będzie czas. Wciąż poszukuję własnej, życiowej drogi. Staram się nie mieć wrogów Raczej akceptuję wszystkich i staram się w nim dostrzec coś pozytywnego. Próbuję się ogarnąć choć nie zawsze mi to wychodzi. Z przyjaciółmi jestem inną sobą. Odwala mi na każdym kroku. Natomiast mama nadal uważa, że jestem hmm.. poważna.? Nie.. to niedokładne słowo.. W każdym razie.. Nie zna tej drugiej części.. I niech tak na razie zostanie. Czasem za bardzo oddaję się planom, przyszłości, marzeniom, wyobraźni.. Skutki niesie za sobą nauka.. A ponoć to ona umożliwi mi spełnienie tych właśnie marzeń.
- JoinedFebruary 3, 2014
Sign up to join the largest storytelling community
or