Przepraszam że znowu nie ma rozdziałów ale w przeciągu ostatniego miesiąca zmarły dwie bliskie mi osoby. Najpierw mama mojej przyjaciółki, a równo trzy tygodnie później, czyli dzisiaj mój dziadek. Nie wiem kiedy wrócę do normalnego stanu psychicznego i kiedy znowu wezmę się za pisanie. Przepraszam was perełki, kocham was i uważajcie na siebie ❤