AnonimSheep

Przyjaciółmi stali się przez przypadek. Gdy on wraca z misji nic nie jest takie jak wcześniej. Zmienili się obydwoje, choć nie do końca na lepsze. Jego strach utrudnia mu powrót do normalności. Jej wahanie utrudnia im komunikację. A ich przyjaźń powoli zmienia się w coś głębszego. Coś, przed czym obydwoje starają się uciec.
          
          Wypociny wypocinami ale czas przejść do konkretów- zapraszam do siebie i zachęcam do zapoznania się z moją twórczością. Pozdrawiam serdecznie i weny mnóstwo życzę, bo ona jest nam chyba najbardziej potrzebna.

ozonloch

@ AnonimSheep  Dziękuję, na pewno przeczytam :) 
Reply