Kochani!
Jesteście tu jeszcze ze mną? Wiem, że nie pojawiam się tu zbyt często, a częściej mnie tu nie ma niż jestem. Praca, obowiązki są wykańczające i nie mam siły. Jednak kochani, mam w planach notatkach coś nowego. nie chce wrzucać słów na wiatr, że pojawi się to lada moment, bo celuje bardziej w miesiące. staram się mimo możliwości robić korekty. Obecnie zajmuję się odświeżeniem Uwierzyć w miłość.
Dziękuje i doceniam każdego z was, który wciąż tu ze mną jest. Dziękuje;)