panna_Nikt

Cześć, dzień dobry.
          	Informuję, że żyję, ale prędko nie dokończę historii Mii. W moim życiu doszło do sporych zmian, dużo się działo i po prostu aktualnie nie po drodze mi z pisaniem. Przepraszam. 

Halusien

@ panna_Nikt   A ja Ci życzę spokoju i dystansu do tego co jest niezależne od Ciebie. Ja poczekam, wierzę że wrócisz 
Reply

caro__books__

@ panna_Nikt  hej hej właśnie tak myślałam że coś się wydarzyło w twoim życiu że tak długo cię tutaj nie mam . Noc ocz nam pozostaje czekać aż wrócisz. Będziemy czekać  
Reply

panna_Nikt

Cześć, dzień dobry.
          Informuję, że żyję, ale prędko nie dokończę historii Mii. W moim życiu doszło do sporych zmian, dużo się działo i po prostu aktualnie nie po drodze mi z pisaniem. Przepraszam. 

Halusien

@ panna_Nikt   A ja Ci życzę spokoju i dystansu do tego co jest niezależne od Ciebie. Ja poczekam, wierzę że wrócisz 
Reply

caro__books__

@ panna_Nikt  hej hej właśnie tak myślałam że coś się wydarzyło w twoim życiu że tak długo cię tutaj nie mam . Noc ocz nam pozostaje czekać aż wrócisz. Będziemy czekać  
Reply

panna_Nikt

Misiaki, skończyłam pisać rozdział, więc pod koniec tygodnia wpadnie kolejna część do Nie wiń mnie. Kto czeka? Są chętni? ♥️

klau1103

@panna_Nikt oczywiście, czekamy ! 
Reply

Sorayka1

@ panna_Nikt  ja ja :)
Reply

moje_obsesje

@ panna_Nikt  ja czekam na Miguela
Reply

Martastempniowska

Hej zaczelam czytać historie Mii (jak zwykle nie sprawdzałam czy jest już ukończona czy nie ) więc proszę cię nie zostawiaj nas ❤wiem ze czasem jest trudno ale pomysł ilu osobami sprawiasz przyjemność ta historia Będziemy tutaj czekać (oby nie za długo )

panna_Nikt

@ Martastempniowska  dziękuję! Bez obaw, skończę tę historię. Właściwie jej koniec jest całkiem blisko 
Reply

panna_Nikt

Cześć, moje misie kolorowe! Wiem, że chwilę mnie nie ma, a właściwie to już dość długo, ale... mój laptop nadal czeka na naprawę, a wraz z nim wszystkie moje pliki, także musicie jeszcze trochę poczekać na kolejne części Mii. Buziaki, trzymajcie się ciepło <3

panna_Nikt

@ szaafirowa  hahaha, cóż, mój ma. Nawet gwarancję, opłacało się dopłacić kilka stów. XD
Reply

ACSapphire

@ panna_Nikt  komu to mówisz XD dla mojego już w ogóle nie ma żadnego ratunku.
Reply

panna_Nikt

@ LePapillonNoir  tym razem na dobre, zdechł. Ale gwarancja go ogarnie. Ale nim to załatwiłam to prawie byłam gotowa spisać go na straty. Mimo wielkiej miłości do niego. Ale ma wrócić za tydzień. Albo dwa. Bo przyjęli moje żale. Haha. 
Reply