Ktoś kiedyś mnie nominował do faktów o sobie. Teraz do dziesięciu. Podnoszę rękawicę!
Dziękuję bardzo @Karlmaszynopiszacy i @pannaspodlatarni!
1. Bardzo, bardzo nie lubię ludzi, którzy są zrozumiali tylko przez wzgląd na to, że wyróżniają się z tłumu i mają nietypowe zainteresowania.
2.Uwielbiam zwracać się do ludzi pieszczotliwie. Często dlatego, że tego nie cierpią.
3.Van Gogh,Munch, Gauguin, Manet, Ensor, Dali, Beksiński, Witkacy, Friedrich i większość artystów dwudziestolecia międzywojennego, jeśli już mówimy o malarstwie. Kolejność przypadkowa. Wiem, mało oryginalnie.
4. Od dwóch lat zachwycam się Palahniukiem i Żulczykiem, jeśli chodzi o prozę.
5. Kocham wielkie, szumiące, świetliste miasta. Kawalerki na ósmym piętrze i puchate koty. Prawie tak bardzo jak najdziwniejsze herbaty owocowe i kawy u samotnych ludzi.
6. Nie cierpię mówić o guście muzycznym, ale ludzie kojarzą mnie z glanami, koncertami i poezją śpiewaną. I ciągłym nuceniem czegoś pod nosem.
7. Trochę mi wstyd, gdy przyznaję, że uwielbiam polską muzykę, polski język, polskie miasta, polską historię, polskich artystów. Zrozumiecie mnie, choć odrobinę. To wszystko może mieć sens i to nawet ten, którego szukacie.
8. Kocham jednorożce i czekam na moment, w którym takowy do mnie przygalopuje. Tylko dlatego jestem jeszcze dziewicą.
9. Przerażają mnie niemili ludzie i chyba sobie z nimi nie radzę.
10. Kolekcjonuję pierwsze i ostatnie zdania z książek(nie tylko tych, które przeczytałam) oraz listy, które sama także regularnie piszę. Jeśli chciałby ktoś mi jedno lub drugie podarować, naprawdę zapraszam do prywatnej konwersacji!
Nominuję maleństwa:
@girlfromtumblr
@Sh0egazer