To konto kona okropnie gorzką śmiercią. Jest w agonii, dokonuje żywota tak bardzo, że naprawdę robi mi się cholernie przykro, gdy na nie patrzę.
Zarzekam się, że w ciągu miesiąca [lub najwyżej dwóch, postaram się nie przedłużać] pojawi się tutaj jakieś opowiadanie.
Obecnie siedzę cholernie w Nędznikach i Hamiltonie, zatem można oczekiwać opowiadań powiązanych z tymi dwoma tytułami. Nie wykluczam pojawienia się też czegoś z kanonu literatury, Heathers, Newsies, czy opowiadań autorskich, ale to już lekko mniej prawdopodobne.
Plus, jeżeli ktoś mnie jeszcze kojarzy z poprzedniego konta, w fandomie Hetalii już zupełnie nie jestem, mam do niego jedynie jakiś sentyment.
Dziękuję za przeczytanie, adieu.