Uwaga, uwaga! Ogłaszam wielką aferę wattpadową – śmiałam zostawić swój wpis na czyjejś tablicy! Skandal! Dramat! Złamanie wszystkich możliwych zasad wszechświata! Oczywiście, jak ktoś mnie prosi, żebym się nie promowała, to grzecznie przestaję, a jak usuwa mój wpis, to szanuję to i już nie wracam. Ale niektórzy chyba naprawdę lubią się czepiać dla zasady. No cóż, problem rozwiązany, bo już jej nie zobaczę na niczyjej tablicy, ani na mojej. A ja wracam do pisania i cieszenia się tym, co mam. Miłego dnia wszystkim!